Gdy miłość nie daje już szczęścia!
Co do tego prowadzi i jak sobie z tym radzić?
1. Toksyczny związek -to relacja między dwojgiem ludzi, która nie opiera się na miłości i zaufaniu,
ale na zależności i manipulacji. Często destrukcyjne zachowanie nasila się stopniowo i niezauważalnie,
ale zawsze prowadzi do pogarszania się samopoczucia, a w dłuższej konsekwencji do depresji .
I w końcu związek, który miał dawać poczucie bezpieczeństwa i silę, już tylko niszczy i odbiera radość życia.
-Monika Droszkiewicz
2. Jak rozpoznać toksyczny związek?
Któż z nas nie marzy o miłości, tej wielkiej, romantycznej, na całe życie.
A kiedy już znajdziesz partnera, chuchasz i dmuchasz na to uczucie,
często za wszelką cenę pragniesz zatrzymać go przy sobie.
I nie chcesz widzieć ani wad ukochanej osoby,
ani tego, że ta miłość już tylko niszczy.
Oto lista zachowań, które powinny nas niepokoić. !
Wspaniałomyślny tyran..
Zdarza się i tak, że zaczynamy dostrzegać toksyczność relacji,
ale mimo to nie potrafimy rozstać się.
Żyjemy w destrukcyjnym układzie z różnych powodów,
często ze strachu przed samotnością.
A im dłużej z nim jesteśmy, tym trudniej odejść,
ponieważ pojawia się coraz więcej wspólnych spraw.
Chociażby dzieci. Wtedy zaczyna się tłumaczenie partnera,
że może jest z nim ciężko, ale przecież dba o rodzinę;
może odnosi się do mnie bez szacunku,
ale czasami okazuje też czułość.
Ale i tak z dnia na dzień, z miesiąca na miesiąc..
jesteśmy coraz smutniejsze, bo ile można oszukiwać samą siebie.
-Partner traktuje Cię bez szacunku?
Znieważa, wyzywa, obraża nie tylko w zaciszu czterech ścian mieszkania,
ale też w towarzystwie innych osób. Jest agresywny, nie tylko werbalnie,
ale czasami również fizycznie.
Nieustannie krytykuje, podważa Twoje zdanie, neguje decyzje i wybory.
-Ogranicza Twoją wolność?
Próbuje uwięzić Cię w swoim świecie, odizolować od przyjaciół i rodziny.
Najczęściej nie robi tego zamykając drzwi mieszkania na cztery spusty,
ale przekonuje, że to jemu powinnaś poświęcać najwięcej czasu,
nastawia rodzinę przeciwko Tobie.
Chce żebyście czas spędzali tylko we dwoje.
W efekcie ma nad Tobą pełną kontrolę.
Choć zna Twój grafik na pamięć, często zdarza się, że dzwoni do pracy i wypytuje, co robisz.
Nigdzie nie wychodzisz sama, mówi Ci w jakiej kawiarni masz bywać ,gdzie wychodzić i z kim.
Zapomniałaś już jakie miejsca tak naprawdę lubisz.
Zaczyna decydować o wszystkim, co dotyczy nie tylko Was, ale też Ciebie.
-Jest chorobliwie zazdrosny?
W każdym mężczyźnie, który zamieni z Tobą kila słów, widzi potencjalnego kochanka.
Każe spowiadać się z chociażby minuty spóźniania i sms-a, którego właśnie dostałaś.
Zdarza się, że jest zazdrosny również o czas, który spędzasz z rodziną.
Nie potrafi zaufać i pozwolić na własną przestrzeń. Jest nieustannie podejrzliwy.
-Umniejsza Twoje zasługi?
Lekceważy Twoje słowa i czyny.
To on ma ważniejsze rzeczy do zrobienia i po pracy przychodzi zmęczony,
a Ty przecież się nie przemęczasz. To on się stara a Ty masz to doceniać,
Aż w końcu zaczynasz wierzyć, że jesteś nikim, nic nie umiesz i nic nie znaczysz.
Od kiedy jesteś z nim, spada Twoje poczucie własnej wartości,
on sprawia, że czujesz się brzydka i głupia.
Wmawia Ci, że tylko dzięki niemu jesteś kimś.
Boisz się, że kiedy go porzucisz, to już nikt Cię nie pokocha.
Nie pamiętasz już, że kiedyś czułaś się atrakcyjną, śczęśliwą kobietą.
-Manipuluje emocjami?
To jeden ze sposobów przejęcia kontroli nad drugą osobą.
Poprzez bycie miłym, niedostępnym czy złośliwym, przez różne słowa (przemoc psychiczna)
chce wymusić na Tobie określone zachowanie.
Czasami wzbudza zazdrość, bo pomysłowość toksycznej osoby jest nieograniczona,
nie starcza jej tyko na rzeczową i spokojną rozmowę.
-Przerzuca odpowiedzialność za problemy na Ciebie?
Kiedy jest źle, to zawsze widzi w tym tylko Twoją winę.
Mówi, lub sugeruje, że jesteś egoistką,
jeśli nie chcesz dostosować się do jego wymagań.
Uważa, że to Ty powinnaś dbać o związek.
Przekonuje, że między wami będzie lepiej, tylko musisz się poprawić.
I w końcu boisz się cokolwiek zrobić, żeby się nie rozzłościł,
wolisz milczeć i zejść z drogi. Przestajesz mówić, co myślisz.
-Nie czujesz się szczęśliwa?
Masz depresję, często płaczesz przez to, co dzieje się w relacjach z partnerem.
Nie pamiętasz już, kiedy przez kilka dni z rzędu czułaś się naprawdę szczęśliwa.
Przestałaś się śmiać i wygłupić. Zrezygnowałaś ze znajomych i swoich hobby.
-Jest czuły na chwilę?
Zdarzają mu się momenty, kiedy jest naprawę troskliwy i dobry,
ale trwają dość krótko, a potem wszystko wraca do normy.
Innym razem jest miły, bo chce przez to coś załatwić, np. żebyś nie odeszła od niego.
Zastanawiasz się, czy dzisiaj będzie miał dobry humor
i starasz się zrobić wszystko, żeby tak się stało.
Boisz się, że go rozzłościsz, chodzisz więc na palcach i spełniasz jego zachcianki.
Starasz się zapracować na chwile ciepła, ale nigdy nie wiesz, kiedy będzie dla Ciebie łaskawy.
-Czujesz się samotna?
Jeśli spotykasz się z przyjaciółkami, to ukrywasz wiele faktów z Waszego związku.
Grasz szczęśliwą osobę, żeby nie domyślili się, co tak naprawdę dzieje się między Wami.
Często partner przekonuje, że brudy należy prać we własnym domu.
Nie zwierzasz się więc z problemów, ale czujesz się z tym bardzo samotna.
Co robić?
Jeśli jakikolwiek punkt z powyższych pasuje do Twojej relacji z ukochanym,
dobrze się zastanów, czy warto w nią inwestować.
A może lepiej uciekać, zacząć w końcu żyć pełnią szczęścia,
zacząć myśleć o sobie, poczekać na dobrego, wspierającego partnera?
Rozstanie jest rzeczą trudną. Ofiara jest często współuzależniona od swojego tyrana,
dlatego też jest to dla nas takie ciężkie.
Warto skorzystać z pomocy psychologa.
Terapia pomoże nie tylko nabrać wiary w siebie i własne możliwości,
odzyskać radość życia, ale też dotrzeć do źródła problemu,
odpowiedzieć na pytanie, jak to się stało,
że byłaś z takim mężczyzną i nie wchodzić w podobne związki w przyszłości.
Jeżeli nawet bardzo kochasz swojego partnera to 'przerwa' może dać mu dużo do myślenia,
niech zacznie pracować nad sobą i swoim problematycznym zachowaniem.
Nie będzie to łatwe wręcz ciężkie i czasochłonne.
Nie można całe życie zmieniać kogoś, uszczęśliwiać kosztem własnym.
To prowadzi do naszego nieszczęście, a to przecież nie o to chodzi!
ZACZNIJ MYŚLEĆ O SOBIE!
Każdy ma prawo wiedzieć, co robić,
żeby bronić się przed osobą toksyczną.